sobota, 14 marca 2015

Ptasie mleczko

Cześć, co u was słychać? Mam nadzieję, że dajecie z siebie wszystko każdego dnia i wyciskacie życie do ostatniej kropli. Ja przyznam szczerze nie mam praktycznie czasu żeby odetchnąć i ostatnie dwa tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie, ale podsumowuję je uśmiechem na ustach. Pocieszam się faktem że będzie trudniej w kwietniu, kiedy przejdę z masy na redukcję i zostanie mi tylko miesiąc do pokazu a wtedy będę miała rygor który już zapowiedział mi trener.

Jeżeli wchodzicie na mojego twittera, to na pewno wiecie, że mam słabość do twarogu. Wcinam go codziennie (no - prawie codziennie) na kolację i popijam oliwą z oliwek. Czasami jednak moje cudeńko mi się przejada i zaczynam kombinować. Ostatnio mama kupiła ptasie mleczko i tym samym nasunęła mi pomysł na zrobienia jego zdrowej wersji.




Ptasie mleczko
Składniki na 2 porcje
○ 200g chudego twarogu
○ 150ml mleka 2%
○ 10g żelatyny
○ 60ml wody
Dodatki
○ słodzik, stewia, ksylitol czy co tam chcecie
○ odżywka białkowa o jakimś smaku
○ kakao, przyprawa korzenna, cynamon
○ zblendowane owoce

Twaróg blendujemy, dodajemy mleko i blendujemy dalej do uzyskania wodnistej, spienionej masy. Dodajemy dodatki w zależności od tego jaki smak chcemy osiągnąć. U mnie są to zwykle tylko słodzik, odżywka o smaku wanilii albo zblendowane truskawki. Rozpuszczamy żelatynę we wrzątku, wlewamy do twarogu i blendujemy chwilę. Następnie wlewamy wszystko do dwóch małych miseczek - lub jednej większej i wstawiamy do lodówki na ok. 2h.

Jedna porcja (jeśli rozlejecie masę na dwie miseczki) ma:
138kcal, 23,6g białka, 1,5g tłuszczu i 7,32g węglowodanów.

Przyjaciółka, która jest anty jeśli chodzi o zdrowe jedzenie przyznała, że moja wersja ptasiego mleczka jest pyszna i smakuje jak bakuś. Mam nadzieję, że wam też się spodoba :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz